Frunę nie spadam!
Jan 16, 2022Cześć Kochani. Komu jego #słowomocy zdążyło już dać życiową lekcję?
Mijają raptem dwa tygodnie od pierwszej publikacji na ten temat.
To miała być niewinna zabawa a stała się dla mnie jedną z najgłębszych prac rozwojowych do tej pory.
Już wiem, że to co robię z Wami w tej przestrzeni IG nabiera wyjątkowej siły.
To czym się dzielę wraca do mnie odbite echem od wielu Waszych serc.
Ale to co otwiera się we mnie przy pracy z moim Słowem Mocy - ODWAGA, ugghhhh to naprawdę jest duuuuże.
Co ciekawe, uważałam się od zawsze za osobę odważną i tak też - wydawało mi się - żyłam.
Okazało się jednak, że bardzo się myliłam.
Bo kiedy przyglądam się tej czystej energii mojego Słowa Mocy widzę cuda.
Nowy wymiar odwagi.
Nowa ja.
Już nie ta przestraszona mała dziewczynka, która zaciska oczy ze strachu i z piskiem przerażenia zasuwa autostradą życia w nowe.
Ale Dorosła Ja.
Która już nie wstydzi się własnych osiągnieć, własnej mocy i siły własnych uczuć.
I słyszę znajomy głos mojej Duszy:
— Dałam Ci to słowo, żebyś zrozumiała, że nie boisz się nowych wyzwań, tylko starego bólu.
Więc może czas już przeprosić z fotelu kierowcy tę Małą Ty, która jest bardzo dzielna, ale aż dławi się ze strachu pędząc tym autem zamiast Ciebie.
Może czas już samej usiąść za kierownicą swojego życia?
Już od bardzo dawna masz prawo jazdy.
Od bardzo dawna jesteś dorosła.
Czemu pozwalasz prowadzić nieletniej?
Czas na Ciebie! Czas na Ciebie Dojrzała Marzycielko, Kreatorko Nowych Rzeczywistości, Alchimi Energii, Międzywymiarowa Uzdrowicielko, Twórczyni Magii. Tylko podejmij decyzję.
-Więc co, Wchodzisz w to? - pyta moja Dusza.
-Dobra WCHODZĘ!!! Odpowiadam z głęboki oddechem i dziarsko odpalam silnik.
I nagle wszystko znika! Jest tylko niebo, chmury i oszałamiająca prędkość.
Nie ma auta, pasów bezpieczeństwa, nawet hamulców nie ma!
-Spadam!!! Ratunku spaadaaam! SPADAM!
-nie, nie, nie spadasz! - słyszę moją Duszę.
Kochanie, Ty wreszcie fruniesz!